Clint „Zabrali mi gola” Hill

Obrońca QPR Clint Hill przyznał, iż jest bardzo zawiedziony podjęta przez sędziów decyzja podczas sobotniego spotkania z Boltonem. Doświadczony zawodnik urwał się defensywie The Wanderes i  glową skierował piłkę do bramki Bogdana. Niestety arbitrzy tego spotkania zagapili się w tym momencie, i gola nie uznali…

Po tym incydencie na nowo rozpoczęły się rozmowy o wprowadzeniu chipów, które miałyby informować sędziów gdy piłka przekroczy linie bramkową.

„To byłby mój pierwszy gol w Premier League. Przez cała karierę starasz się dostać do tej ligi i strzelić bramkę. Kiedy myślałem, że w końcu mi się to udało, oni tego nie zauważyli.”

„To było jasne, że piłka wpadła do bramki. Mogliście to spostrzec po reakcji innych zawodników.”

Niesłusznie ukarane QPR po chwili straciło bramkę, i sytuacja w meczu bardzo się skomplikowała. Cisse zdołał wyrównać w drugiej połowie spotkania, jednak ostatecznie Bolton zgarnął komplet punktów za sprawa Klasnica.

Hill przyznał, iż zespół nie może winić wyłącznie sędziów za tę porażkę i musi wziąć na siebie winę za „stratę” punktów.

„Jesteśmy na tej pozycji przez nasza grę. Tabela nie kłamie, nie byliśmy wystarczająco dobrzy.”

Clint ma już za sobą jedną walkę o utrzymanie z Crystal Palace, i podkreśla, że QPR musi wciąż wierzyć w szanse na pozostanie w najwyższej lidze rozgrywkowej.

„Jeśli się utrzymany, będzie to naprawdę wielkie osiągnięcie, głownie ze względu na trudny terminarz w końcówce.”

Podziel się wpisem: