Felieton: Bądźmy jak Wigan!

Wszyscy fani QPR zadają sobie w tej chwili dwa zasadnicze pytania: Kto zasili zespół Rangersów w zimowym oknie transferowym i czy ekipa z Loftus Road utrzyma się w Premiership. Utrzymanie i co za tym idzie dalsze egzystowanie w elicie brytyjskiego futbolu daje nowe perspektywy na kontrakty sponsorskie oraz bardzo duże pieniądze za prawa transmisyjne, a nam kibicom kolejny rok pełen emocji na najwyższym poziomie i możliwość oglądania naszych ulubionych „The Hoops” w spotkaniach z przeciwnikami z najwyższej półki.

Przeanalizujmy naszą sytuację punktową na obecną chwilę w tym ilość meczów do rozegrania i odnieśmy się do poprzednich sezonów. Analizie poddajemy ostatnie 9 sezonów Premiership i przyjrzymy się jak w ubiegłych latach radziły sobie zespoły, będące w podobnej sytuacji co obecnie R’s.

Queens Park Rangers w rozgrywkach 2012/13 po 22 kolejkach zgromadziło tylko 14 punktów. Ile „oczek” powinniśmy mieć, aby liczyć na utrzymanie? Ciężko stwierdzić z dokładnością do jednego punktu, ale możemy spojrzeć ile punktów wystarczyło, aby zająć 17.lokatę, dającą utrzymanie:

2003/04 – 44 pkt
2004/05 – 39 pkt
2005/06 – 34 pkt
2006/07 – 38 pkt
2007/08 – 36 pkt
2008/09 – 35 pkt
2009/10 – 35 pkt
2010/11 – 40 pkt
2011/12 – 37 pkt

Jak widać, oprócz sezonu 2003/04 gdy aby pozostać w elicie trzeba było mieć rzeczywiście sporo pkt, to średnio ich liczba oscyluje w okolicach 36,75 pkt = 38 pkt. Oczywiście, każdy sezon rządzi się swoimi prawami. W sytuacjach, gdy 2 czy 3 zespoły wyraźnie odstają od reszty, czy część spadkowiczów jest znana już na kilka kolejek przed końcem rozgrywek, to ilość punktów, które należy zdobyć do utrzymania jest zazwyczaj mniejsza. W sytuacji gdy tabela jest wyjątkowo „spłaszczona” i o byt bije się kilka zespołów aby się utrzymać w Premier League należy niekiedy zdobyć więcej niż średnia z kilku ostatnich sezonów czyli 38 oczek.

Spójrzmy jak potoczyły się losy ekip, które w ostatnich 5. sezonach zajmowały po 22. kolejkach ostatnie miejsce w Premiership:

W sezonie 2007/08 ostatnie w tabeli Derby County miało na swoim koncie po 22. spotkaniach tylko 7 pkt, więc musiałoby dokonać czegoś więcej niż cudu, więc Barany spadły, a przy okazji stały się też pierwszym klubem zdegradowanym z Premier League już w marcu.

Rok później batalia o byt w PL była jedną z najbardziej zaciekłych w ostatnich latach. Po 22. kolejkach aż 4 ekipy: West Brom Middlesbrough, Tottenham, Stoke miały po 21 pkt na swoich kontach. Jak się później okazało dwie pierwsze wymienione spadły do Championship.

W sezonie 2009/10 ekipa Portsmouth miała 5 pkt po 22 kolejkach. Należy wspomnieć, że klub z południa Anglii został ukarany odjęciem 9 punktów z powodu niewypłacalności, więc miał tak naprawdę 14 punktów. Ostatecznie z dorobkiem 19 pkt (z uwzględnieniem odjętych) spadł ligę niżej.

W sezonie 2010/11, gdy QPR z powodzeniem biło się o awans do elity, jednym z zespołów który zajął jego miejsce w Championship był West Ham. Młoty po 22. Kolejkach miały na swym koncie 20 pkt, a w następnych 16 spotkaniach zdołały ugrać jedynie 13 „oczek” i zajęły ostatnią pozycję w lidze.

W poprzednim sezonie stało się coś co powinno napawać nas optymizmem. Oczywiście zapewne chodzi Wam o to, że się utrzymaliśmy, no tak, to też. Ale należy przyjrzeć się co rok temu zrobiła ekipa Wigan Athletic! Po 22. Seriach spotkań miała ona na swoim koncie 15 punktów, a ostatecznie po świetnej grze w końcówce sezonu zdołała go zakończyć na 15. Miejscu zdobywając w sumie aż 43 pkt! I niech ubiegłoroczna postawa „The Latics” będzie dla nas także źródłem optymizmu, że należy wierzyć do końca, a dla graczy QPR inspiracją, że można wyjść z takich opresji, w jakiej obecnie są nasi Rangersi!

Podziel się wpisem: