Getafe vs Osasuna 2:2 – Bramki i… błędy [skrót]

„Getafe znowu na remis” i slogan, który można śmiało umieszczać przy opisach spotkań z udziałem Azulones w ostatnich tygodniach, ponownie znajduje zastosowanie. Tym razem nie obyło się jednak bez bramek, emocji i awansu w ligowej tabeli. Czy można zatem powiedzieć, że mamy mały progres? Nie sądzę, zespół Luisa Plazy po raz kolejny nie podołał powierzonemu zadaniu (choć może to zadania są powierzone ponad możliwości). Tym razem nie lada problem drużynie z Coliseum Alfonso Perez sprawili piłkarze Osasuny…

Już w pierwszych minutach przysnęła obrona gospodarzy i po dośrodkowaniu Raula Garcii gola głową zdobył Ibrahim Balde, swój udział przy bramce miał też Moya, który poślizgnął się w kluczowym momencie. Rewanż nastąpił dopiero w 62 minucie, gdy Guiza (wprowadzony w 53 ’) celnym strzałem umieścił piłkę w siatce. 4 minuty później Ibrahim Balde po raz kolejny uciszył kibiców gospodarzy, i tym razem napastnik Osasuny otrzymał pomoc od defensywy Azulones. W ostatnim kwadransie meczu Guiza ponownie wpakował piłkę do bramki i tym samym zapewnił swojej drużynie jeden punkt.

Dzięki remisowi Getafe podskoczyło o jedno miejsce, aktualnie drużyna Luiza Plazy znajduje się na 16 pozycji z dorobkiem 7 punktów.

Getafe:
Miguel Angel Moya, Miguel Torres, Alberto Lopo, Cata Diaz, Juan Valera, Mehdi Lacen (Pablo Sarabia 72′), Abdelaziz Barrada, Ruben Perez (Mihcel 72′), Diego Castro, Pedro Rios (Daniel Guiza 53′), Miku

Osasuna:
Andres Fernandez, Jukka Raitala (Javier Calleja 46′), Sergio, Lolo, Mart Bertran, Raul Garcia (David Timor 84′), Javad Nekounam, Francisco Punal, Alvaro Cejudo (Damia 27′), Ibrahima Balde, Nino

Gole:
Daniel Guiza 62′, 77′ – Ibrahima Balde 8′, 66′

Żółte kartki:
62′ Ruben Perez, 88′ Miguel Torres – 54′ Damia, 59′ Javad Nekounam, 62′ Raul Garcia, 90′ Andres Fernandez

Sędzia: Jose Luis Paradas Romero

Podziel się wpisem: