Szkocki napastnik Jamie Mackie wyraził swoją radość z pierwszej strzelonej bramki w barwach narodowych od czasu groźnej kontuzji doznanej w styczniu. 26-latek pauzował przez 9 miesięcy zanim z powrotem wskoczył do podstawowego składu Rangersów, a czas swojej rekonwalescencji nazwał koszmarem. Mackie wpisał się na listę strzelców podczas piątkowego meczu z Cyprem, którego Szkoci wygrali 2:1.
„Cieszę się z powrotu do składu i dziękuje menedżerowi za powołanie mnie do drużyny zaraz po powrocie do zdrowia.”
„To był dobry gol i jestem z tego bardzo zadowolony. Sądziłem, że mogłem strzelić lepszą bramkę w pierwszej połowie, ale i tak miło jest wpisać się na listę strzelców.” – zakończył zawodnik.
