CCL: Koniec passy drużyn z MLS [bramki]

Wczorajszego wieczora, rozpoczęła się druga runda Ligi Mistrzów CONCACAF. Niestety z planowanych trzech spotkań zostały rozegrane tylko dwa. Ulewne opady deszczu uniemożliwiły potyczkę Comunicaciones z Herediano (którą przełożono na dzisiaj).

W pierwszym meczu obrońca tytułu Monterrey podejmowało na własnym stadionie drużynę MLS Seattle Sounders. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem gości, a jedynego gola strzelił Alvaro Fernandez (w 38 minucie). Był to ostatni występ Seattle w lidze mistrzów w tym miesiącu, gdyż kolejny pucharowy mecz rozegrają dopiero 14 września, kiedy przyjdzie im się zmierzyć z kostarykańskim Herediano. Dzięki tej wygranej Sounders odskoczyli Los Rayados na trzy punkty, przejmując fotel lidera.

Więcej emocji towarzyszyło spotkaniu w grupie B, w której Real Club Deportivo Espana stoczył zacięty bój z Colorado Rapids. Piłkarze z Hondurasu stracił gola w samej końcówce pierwszej połowy, po idealnym strzale Jeff’a Larentowicza. W drugiej połowie gospodarze przejęli inicjatywę i oddali kilkanaście strzałów na bramkę reprezentanta MLS, lecz piłka nie chciała wpaść do siatki. Impas przełamał dopiero Julio Rodriguez który w 88 minucie pokonał bramkarza Colorado strzałem z woleja. Aż ciężko uwierzyć, iż mecz zakończył się tylko remisem. Rapids są pierwszą drużyną z Mayor League Soccer, która straciła punkty w tej edycji Ligi Mistrzów CONCACAF.

Monterrey – Seattle 0:1

Deportivo – Colorado 1:1

Podziel się wpisem: