Tottenham vs QPR – Zapowiedź

Po udanym meczu w poprzednim tygodniu przeciwko Chelsea (1:0), QPR wyjeżdza na White Hart Lane aby zmierzyć się z Tottenhamem Hotspur. Podbudowani zdobyciem trzech punktów i wskoczeniem do górnej połówki tabeli piłkarze The Hoops, będą walczyć o kolejne oczka i umocnienie się na korzystnej pozycji. Tottenham zajmuje obecnie 6 miejsce w ligowej tabeli i z pewnością sprawi Rangersom nie lada kłopoty. Drużyny na boisko wybiegną w niedziele o 17:00…

Zawodnicy QPR nie doznali żadnych nowych kontuzji, tak więc poza składem są wciąż Hulse, Campbell, Dyer oraz Gabbidon. Natomiast w drużynie kogutów zabraknie Corluki, Dawsona, Huddlestone’a, Kranjcara. Dobrą wiadomością dla kibiców Tottenhamu jest powrót Gallasa oraz Piennara.

Spurs są poważnym kandydatem do zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów i pną się ku górze, w poprzednim tygodniu rozprawili się z Blackburn Rovers. Rangersi będą musieli dać z siebie 100% aby zdobyć chociaż punkt na White Hart Lane w niedziele. Jednak po zwycięstwie nad Chelsea piłkarze QPR nie obawiają się już czołowych klubów. Tottenham podtrzymuje świetną passę 6 meczy bez porażki i z pewnością postara się o jej przedłużenie. Sędzią meczu będzie Howard Webb, więc nie powinno zabraknąć emocji.

Przewidywane jedenastki:
Tottenham: Friedel, Walker, Kaboul, King, Assou-Ekotto, Lennon, Parker, Modric, Bale, Van der Vaart, Adebayor.

QPR: Kenny, Young, Ferdinand, Hall, Hill, Derry, Faurlin, Wright-Phillips, Barton, Taarabt, Helguson.

Skład sędziowski:
Główny – H Webb
Liniowi – D Cann and J Collin
Techniczny – S Attwell

Ciekawostki:
– Ostatni raz kiedy obie drużyny spotkały się w meczu Premier League, Tottenham pokonał Rangersów 1:0 u siebie i 3:2 na Loftus Road w sezonie 1995-1996.
– QPR mierzyło się z Tottenhamem, aż 48 razy, wygrywając 13, przegrywając 16 i remisując 16 meczy.
– Tottenham nie odniósł porażki w ostatnich 16 derbach Londynu
– Adel Taarabt nie strzelił ani jednego gola w ostatnich 11 meczach (ligowych i pucharowych). Ostatnia bramka Marokańczyka przypada na mecz z Watford 30-ego kwietnia, kiedy QPR przypieczętowało swój awans do Premier League.

Podziel się wpisem: