Za nami pasjonujące okienko transferowe w wykonaniu Queens Park Rangers, przed nami premierowy mecz w wykonaniu wzmocnionego zespołu. Już na pierwszy rzut oka widać, iż QPR najbardziej zyskało w ataku, duet Zamora – Cisse może stać się postrachem angielskich boisk. Tyle, że raczej dopiero od następnej kolejki…
Wiemy już, że w dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy Zamory, zawodnik został pozyskany w ostatniej chwili i nie jest przewidziany do gry w starciu z Aston Villą. Na co możemy zatem liczyć jeżeli chodzi o nowe nabytki? Jeżeli coś nie stanie na przeszkodzie w drużynie powinien zadebiutować Djibril Cisse, jednak mało prawdopodobne by pojawił się on w wyjściowej jedynastce. Atak, zatem pozostanie na tę chwilę bez zmian i nadzieje na korzystny wynik powinniśmy raczej pokładać w dobrej grze obrony, w której zapewne zobaczymy pozyskanych w tym okienku Taye Taiwo i Neduma Onuoha, co dobrze się składa patrząc z perspektywy możliwej niedyspozycji Dannego Gabbidona. Skoro wspomniałem już o brakach to należy dodać, iż prawdopodobnie nie wystąpi również węgierski pomocnik Akos Buzsaky, który prezentował dobrą formę w ostatnich meczach (Traore, Diakite i Taarabt wciąż uwikłani są w PNA).
Sytuacja w lidze nie przemawia na korzyść The Hoops. Zespół ma aż 5 punktów straty do 15 miejsca w tabeli i tylko 2 przewagi nad strefą spadkową, dodatkowo w ostatnim pucharowym meczu grał przysłowiowy piach i nawet niesłusznie podyktowany karny, który ostatecznie dał awans Chelsea nie powinien odwrócić uwagi. Dlaczego zatem powinniśmy mieć powody do optymizmu przed meczem z Villą? Po pierwsze w spotkaniach Premier League z Newcastle i Wigan drużyna zaprezentowała się więcej niż przyzwoicie, po drugie dokonano wzmocnień, po trzecie zespół z Birmingham gra beznadziejnie na własnym stadionie, ostatnie zwycięstwo odnosząc na początku listopada (od tamtego czasu remis udało się wywalczyć gospodarzom jedynie w potyczce z Evertonem). Dodatkowo w teamie Lwów zabraknie Marca Albrightona i Jamesa Collinsa, którzy nie zdążyli wyleczyć urazów, do zespołu powinien za to powrócić Charles N’Zogbia.
Prawdopodobne składy:
Aston Villa: Given, Hutton, Cuellar, Dunne, Warnock, Ireland, Petrov, Bannan, N’Zogbia, Kean, Bent.
QPR: Kenny, Young, Onuoha, Gabbidon(?), Taiwo, Wright-Phillips, Barton, Derry, Mackie, Macheda, Cisse lub Helguson.
Zachęcamy do dyskusji i typowania wyniku na FORUM