QPR zrobiło kolejny krok w stronę Championship. Tym razem Rangersi nie poradzili sobie z Boltonem, który w ostatnich spotkaniach przeżywał prawdziwy kryzys formy(cztery porażki z rzędu). W dzisiejszym meczu z pewnością dużą rolę odegrali sędziowie, jednak nie zmienia to faktu, iż szans na chociażby punkt Rangersi pozbawili siebie sami. Bohaterem spotkania został Ivan Klasnic, który na boisku pojawił się w 80 minucie a chwilę później zapewnił gospodarzom komplet punktów…
Pomimo początkowej przewagi gospodarzy to właśnie QPR pierwsze wpakowało piłkę do siatki. Oczywiście strzał głową Clinta Hilla wypadł zbyt pomyślnie, i sędziowie gola nie uznali. Piłka przekroczyła linie bramkową całym obwodem i nie jest jasne dlaczego sędzia liniowy tego nie zauważył. Nie jest to pierwszy raz kiedy sędziowie stają się bohaterami spotkań QPR. R’s próbowali wyjść na prowadzenie przez dalszą część pierwszej połowy, jednak bezskutecznie. W 37 minucie po faulu Clinta Hilla, Bolton dobrze rozegrał rzut wolny, i stworzył sobie okazję bramkową. Wrzutkę Petrova wykorzystał Pratley i tym samym The Trotters objęli prowadzenie na Reebok Stadium. Rangersi walczyli do końca połówki między innymi dobrą akcję przeprowadzili Onuoha z Cisse jednak strzał obrońcy zatrzymał Bogdan.
W drugiej połowie liczyliśmy na lepszą grę QPR i zespół od razu zabrał się za atakowanie bramki rywala. Po 3 minutach Cisse doprowadził do wyrównania, jednak tak samo jak przy „pierwszym” nieuznanym golu dla QPR dużą role odegrał sędzia liniowy zezwalając na grę pomimo spalonego. Wydawałoby się, że w błędach arbitrów jest 1:1, jednak nie można się z tym całkiem zgodzić. Nieuznany gol bardziej zaszkodził Rangersom. Zresztą nie tylko liniowi popełniali błędy. Martin Atkinson ukarał Neduma Onuohe żółtą kartką po udanym wślizgu i podyktował rzut wolny dla gospodarzy blisko bramki QPR stwarzając potencjalne zagrożenie. Na szczęście R’s zażegnali niebezpieczeństwo i kontynuowali dobrą grę, jednak wynik się nie zmieniał. W 80 minucie Hughes postawił wszystko na jedną karte i dokonał potrójnej zmiany, za Derry’ego wszedł Buzsaky, za SWP Mackie, a Traore zmienił Taiwo. Chwilę później QPR stworzyło bardzo groźną sytuację, która powinna zakończyć się rzutem rożnym, jednak sędziowie uznali inaczej i Bogdan rozpoczął grę od bramki. W 86 minucie Bolton uśmiercił marzenia QPR o komplecie punktów. Do piłki dopadł Klasnic wprowadzony chwilę wczesniej i pokonał Kenny’ego. Hughes stał przy linii i nie mógł się pogodzić z porażką, cały czas kręcąc głową. W 91 minucie Cisse został uderzony przez Reo-Cokera w polu karnym, jednak gwizdek sędziego milczał. To powinien być karny dla QPR. Sędziowie zaprezentowali się dziś naprawdę kiepsko.
Rangersi spadli na 17 miejsce wyprzedzając Blackburn i Wolves jedynie bilansem bramkowym. Jednak te drużyny grają dzisiaj przeciwko sobie, i dopiero po ich spotkaniu będziemy dokładnie wiedzieć jaką pozycję po tej kolejce ligowej zajmować będą podopieczni Marka Hughesa.
Bolton: Bogdan, Steinsson, Ricketts, Ream, Wheater, Reo-Coker, Pratley(Klasnic 80′), Davies, N’Gog(Muamba 89′), Miyaichi, Petrov(Eagles 71′).
Niewykorzystane zmiany: Jaaskalainen, Knight, Davies, Sordell.
QPR: Kenny, Hill, Onuoha, Traore(Taiwo 80′), Ferdinand, Barton, Derry(Buzsaky 80′), Wright-Phillips(Mackie 80′), Diakite, Cisse, Zamora.
Niewykorzystane zmiany: Cerny, Gabbidon, Young, Bothroyd.