QPR złożyło niesamowitą ofertę wartą 10 mln £ za Christophera Sambę występującego aktualnie w lidze rosyjskiej, jednak Haary Redknapp obawia się, iż może to wywołać walkę największych klubów Premier League.
Aktualnie defensor gra dla Anzhi Makhachkala, ale Fernandes ma nadzieję, że pragnienie powrotu Samby do Anglii pozwoli szybko podpisać umowę w tym okienku transferowym.
Niemniej jednak, ta oferta może wzbudzić zainteresowanie rywalizujących drużyn – w tym Arsenalu i Tottenhamu, którzy wcześniej wykazywali zainteresowanie.
Rodzina 28-letniego obrońcy pozostała w Anglii, podczas gdy on przebywa w Moskwie. Nic więc dziwnego, że defensor pragnie jak najszybciej wrócić do rodziny. Źródła w Rosji mówią o odrzuceniu pierwszej propozycji, ale wychodzi na to, że nie był to ostatni krok Rangersów, którzy złożyli poprawioną ofertę w poniedziałek wieczorem.
Samba, był potęgą Blackburn, został ściągnięty do Anglii przez Marka Hughesa, który zauważył go gdy ten grał dla Herthy Berlin. Blackburn sprzedało obrońcę za 10 mln funtów do rosyjskiego klubu, gdzie prawdopodobnie zarabia on około 100.000 w tygodniu. Redknapp by pozyskać Christophera będzie musiał zaoferować zbliżone zarobki.
Samba jest zamieszany w szereg rasistowskich incydentów podczas pobytu w Rosji, jednak jego chęć wyjazdu jest spowodowana głównie rozłąką z rodziną.
Jeden z najbardziej znanych incydentów nastąpił podczas meczu z Lokomotiwem Moskwa, gdzie jeden z kibiców rzucił w niego bananem. Samba rzucił banana z powrotem w krewkiego kibica, a później musiał przepraszać za to co zrobił. Jego klub określił incydent jako „idiotyczny” z jego strony.
Obrońca powiedział po meczu: „Czuję się bardzo dotknięty rasizmem w piłce nożnej i nigdy nie pozwolę się złamać”