Jamie Mackie powoli wraca do gry, napastnik QPR ma za sobą dziewięciomiesięczną przerwę. Zawodnik chciałby się odwdzięczyć klubowi za zaufanie jakim go obdarzył i nie zrezygnował z jego usług gdy doznał poważnej kontuzji, i już zapowiedział ogrom bramek którymi zasypie drużyny gości…
26-latek doznał podwójnego złamania nogi w meczu trzeciej rundy FA Cup przeciwko Blackburn w styczniu tego roku. Napastnik w zeszły piątek wrócił do treningów z drużyną, a podczas wczorajszego meczu rezerw, wybiegł na boisko na ostatnie dwadzieścia minut. Neil Warnock chciał zaskoczyć wszystkich fanów powrotem Mackie’go. Nawet Sam pozostawał nieświadom swojego występu, dopiero dzień przed spotkaniem został poinformowany przez szkoleniowca.
Neil Warnock zapytany o gotowość swojego podopiecznego odpowiedział, iż Mackie będzie wciąż trenował z zespołem, a wszystko wyjaśni się po następnym meczu rezerw, w którym Jamie rozegra prawdopodobnie 90 minut.