Orędzie Fernandesa do wszystkich kibiców QPR

Tony Fernandes przyznał, iż czuje się nieszczęśliwy ze względu na zaistniałą sytuację i wezwał fanów Super Hoops z całego świata by „pokazać wszystkim jakiego rodzaju klubem jest QPR”. Właściciel drużyny podpowiedział kibicom, by nie martwili się zbytnio i z podekscytowaniem spoglądali na przyszłość zespołu.

Malezyjczyk poprosił o odczytanie wszystkim fanom, jak i pracownikom QPR swojego oświadczenia:
„Siedzę tutaj w Malezji i czuję się bardzo nieszczęśliwy. Fakt, że ja i nasi pozostali akcjonariusze nie czujemy się dobrze, oznacza że wszystkich nas bardzo ​​obchodzi los QPR. Pozostało jeszcze osiem spotkań, pokonaliśmy Chelsea na Stamford Bridge, a następnie zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze z Southampton i Sunderlandem. Oznacza to, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym jak też ponieść porażkę, tak więc wszystko może się jeszcze wydarzyć. Walczymy i będziemy walczyć ! To ogromne wyzwanie dla nas wszystkich ! W każdym klubie może zdarzyć się zły sezon, ale nasza praca nie będzie trwać rok lub dwa. To zobowiązanie na wiele lat, czeka nas ekscytująca przyszłość. Potrzebujemy nowych podstaw do budowy profesjonalnego klubu, nowego stadionu oraz większych sukcesów naszej akademii. To naprawdę ekscytujące ! Jak długo ktoś z nas może być nieszczęśliwy? Wszyscy musimy trzymać się razem, pokażmy światu, jakim klubem jesteśmy. Zespołem, który ma historię, ma pasję i wiarę dzięki której nigdy się nie poddaje”

Pozdrawiam
Tony Fernandes

Podziel się wpisem: