Jak donosi Daily Mail Jose Bosingwa został ukarany grzywną w wysokości 130 000 funtów po tym jak odmówił udziału w meczu z Fulham. Obrońca QPR z oburzeniem opuścił stadion gdy dowiedział się, że nie został wybrany do podstawowej jedenastki. Harry Redknapp zdenerwowany zachowaniem zawodnika postanowił nałożyć na niego karę 100 tysięcy funtów, czyli równoważność dwutygodniowej pensji defensora. Media podaje, iż 30-latek nie znalazł się także w kadrze na nadchodzące spotkanie z Newcastle, a klub próbując ukryć problemy tłumaczył absencję zawodnika kontuzją pleców.
Przez ten incydent sytuacja Portugalczyka na Loftus Road może się nieco skomplikować, gdyż Harry Redknapp rozmyśla właśnie nad transferami , a przecież pragnie mieć w składzie jedynie oddanych klubowi zawodników.
