QPR vs Swansea 3:0 – Zasłużone zwycięstwo.

Po golach Joeya Bartona, Jamiego Mackiego oraz Akosa Buzsakiego QPR może cieszyć się z zatrzymanego na Loftus Road kompletu punktów. W ostatnich czterech spotkaniach na własnym boisku R’s zdobyli, aż 10 z 12 możliwych oczek, jednak kiepskie wyniki na wyjazdach nie pozwalają drużynie z zachodniego Londynu oddalić się od strefy spadkowej na dobre. Każde zwycięstwo upewnia nas jednak w przekonaniu, iż w następnym sezonie to właśnie Rangersi będą wciąż walczyć na boiskach Premier League…
Pierwsza część widowiska nie zapowiadała, aż tak wysokiego wyniku jakim zakończyło się to spotkanie. Pierwsze trafienie nastąpiło dopiero w doliczonym czasie gry co z pewnością bardzo podłamało morale gości i ułatwiło dalszą grę Rangersom.

Natomiast druga połowa należała już tylko do jednego zespołu. Podopieczni Marka Hughesa zdominowali grę przez co udało im się strzelić jeszcze dwa gole. Najpierw do siatki trafił Mackie a następnie pięknym uderzeniem z dystansu na listę strzelców wpisał się Akos Buzsaky. Goście nie byli w stanie zdobyć nawet honorowego gola i wrócili do domu z niczym.

W następnej kolejce QPR zmierzy się z WBA na The Hawthorns.

QPR: Kenny, Diakite, Hill, Taarabt (Smith 88), Mackie (Wright-Phillips 78), Buzsaky, Barton, Taiwo, Ferdinand, Onuoha, Zamora (Bothroyd 78).
Niewykorzystane zmiany: Cerny, Gabbidon, Campbell, Young.
Gole: Barton (45), Mackie (55), Buzsaky (67)
Żółte kartki: Taiwo (72), Diakite (79)

Swansea City: Vorm, Williams, Taylor (Tate 46), Caulker, Britton (Moore 62), Graham, Sinclair, Routledge (Dyer 46), Rangel, Allen, Sigurdsson.
Niewykorzystane zmiany: Tremmel, Monk, McEachran, Gower.

Sędzia: L. Probert
Widzów: 17,557 (1322 gośći)

Podziel się wpisem: