Di Natale w pogoni za rekordem.

Porywający wyścig po koronę króla strzelców po raz kolejny rozgrywa się między dwoma znakomitymi zawodnikami. Łeb w łeb idą napastnicy dwóch klubów znajdujących się w pierwszej trójce w tabeli. Pierwszym z nich jest kapitan Udinese Toto Di Natale, aktualnie lider rangkingu z dorobkiem 16 bramek w 21 spotkaniach. Natomiast drugi jest Szwedzki napastnik AC Milanu Zlatan Ibrahimovic z jednym trafieniem mniej na koncie…

W poprzednich dwóch sezonach nagrodę dla najskuteczniejszego strzelca Serie A zgarniał Di Natale. Jeśli i w tym sezonie włoch zakończy sezon na czele strzeleckiego rankingu będzie to pierwszy raz od roku 86, kiedy jeden gracz zdobywa koronę króla strzelców w trzech następnych sezonach. W całej historii Serie A tylko dwóch zawodników dokonało tego trudnego wyczynu. Pierwszym z nich był szwed Gunnar Nordahl występujący ówcześnie w AC Milan. Zawodnik ten był najlepszym napastnikiem w sezonach 1952-1955. Natomiast drugim z rekordzistów był obecny szef UEFA Michael Platini. Francuz zgarnął tytuły podczas występów w Juventusie w latach 1982-1985.

Teraz przed szansą stoi Di Natale. Tak więc, życzymy kapitanowi Zebrette wiele szczęścia oraz skuteczności w tym sezonie, i liczymy na rekordowy wynik.