Getafe wygrało z Villarreal! [+skrót meczu]

Getafe zachowuje się w tym sezonie tak, jakby dla prywatnej uciechy igrało ze spadkiem. Po serii kiepskich wyników, gdy już wydawało się, że strefa degradacji zagląda podopiecznym Luisa Garcii w oczy, nastąpiło kolejne przebudzenie. 90 minut i drużyna znów wydaje się pewniakiem do utrzymania.

Doskonałym odbiciem całej tegorocznej rywalizacji było właśnie spotkanie z Villarreal. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, widoczne były przerwy jakie robił sobie zespół, do tego na własne życzenie sprokurował niedorzeczne karne.

Sam mecz rozpoczął się znakomicie dla gości. Już w 6 minucie prawą stroną pobiegł Abdel, wzdłuż bramki zagrał do Miku, ten z kolei w podobny sposób sposób odegrał do Diego Castro i było 0:1. Co oczywiste do odrabiania strat rzucił się Villarreal. Groźnie uderzał Nilmar, ale Moya nie dał się zaskoczyć. Następna sytuacja bramkowa stworzona przez gospodarzy była wynikiem lekkomyślności Michaela, który Popchnął Costę w obrębie pola karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podbiegł Valero i… kopnął prosto w bramkarza Getafe. Zdecydowanie bliżej zdobycia gola był Marcos Senna , jednak jego strzał z rzutu wolnego zatrzymał się na poprzeczce. Nie szkodzi, w dobrym humorze był najwyraźniej Cata Diaz, który postanowił pocieszyć trochę gospodarzy i najpierw popełnił koszmarny błąd w ocenie położenia piłki, a następnie dotykając ramienia Nilmara dał szansę rywalowi na zaprezentowanie talentu aktorskiego. Sędzia znów wskazał na wapno i tym razem pewnym egzekutorem okazał się sam „poszkodowany”. W przekroju całego spotkania trzeba przyznać, że gospodarze byli zespołem lepszym, Getafe jak zwykle broniło się trochę chaotycznie i nie potrafiło wykańczać kontrataków. Bramkę na 1:2 mógł zdobyć dużo wcześniej Miku, ale nie potrafił wykorzystać sytuacji oko w oko z bramkarzem. Ostatecznie, ponownie po zagraniu z prawej strony, piłkę do siatki udało się posłać Abdelowi i przyjezdni mogli cieszyć się z bardzo ważnego zwycięstwa. 8 punktów przewagi nad strefa spadkową to już pokaźna zaliczka i piłkarze z pewnością będą mogli spokojniej podejść do czekających ich jeszcze konfrontacji.

Villarreal vs Getafe 1:2
Bramki: Nilmar (45. kar.) – Castro (6.), Barrada (72.)
Kartki: Rodriguez, Costa, Soriano – Michel, Alexis, Diaz

Villarreal:
Diego López – Ángel, Jaume Costa, Zapata, Gonzalo Rodriguez (Ruben 62.) – Marcos Senna, Bruno, Borja Valero, Cani, Camunas (Castellani 87.) – Nilmar (70. Barroso).

Getafe:
Moyá – Valera, Mané, Alexis, Cata Díaz – Lacen, Míchel, Pedro León (Casquero 74.), Barrada (Torres 87.) – Diego Castro, Miku (Guiza 70.).


Jornada 27. Villarreal 1-2 Getafe przez 39ignacio

Podziel się wpisem: