Real vs Getafe 4:2 – Porażka bez wstydu [bramki]

W zakończonym właśnie spotkaniu trzeciej (a właściwie drugiej) kolejki Primera Division Getafe poniosło zasłużoną porażkę z faworytem rozgrywek Realem Madryt. Wynik ten nie przynosi jednak wstydu Azulones, gdyż drużyna nie bała się podjąć walki z o wiele silniejszym i zamożniejszym sąsiadem.

Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczął Real. Po kilku ciekawych akcjach w wykonaniu Di Marii, Królewskim udało się wpakować piłkę do siatki, pierwszym z bohaterów spotkania został Karim Benzema, który zakończył akcję skutecznym, mocnym strzałem. Radość kibiców Realu nie trwała jednak przesadnie długo. Jeszcze przed przerwą (a dokładniej w 39 minucie) obrona Los Bancos nie upilnowała napastnika Getafe i do wyrównania doprowadził Miku (pokonując Casillasa w sytuacji sam na sam).

Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do 60 minuty gdy Cristiano Ronaldo wykorzystał (dosyć wątpliwy w kwestii słuszności podyktowania) rzut karny. 9 minut później było już 3:1, Benzema po raz drugi wpisał się na listę strzelców, po asyście CR7. Co prawda Miku dał jeszcze gościom chwilową nadzieje, kilka minut później zdobywając kontaktową bramkę. Jednak Real także nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i ostatecznie dobił Azulones w 88 minucie (gola na 4:2 strzelił Higuain).

Real – Getafe 4:2
14′ i 69′ Benzema, 60′ Ronaldo, 88′ Higuain – 39′ i 74′ Miku

Real:
Casillas – Ramos, Pepe, Carvalho, Marcelo – Xabi, Coentrao – Di Maria (72′ Kaka), Ozil (86′ Higuain), Ronaldo – Benzema (89′ Granero)

Getafe:
Moya – Valera, Torres, Cata Diaz, Masisela – Lacen, Casquero (70′ Guiza) – Rios (81′ Colunga), Juan Rodriguez, Miku – Sarabia (70′ Barrada)

Podziel się wpisem: